12.12.2004 :: 22:53
no i po kolejnym weekend'zie... musze zaprzestac pić tyle co w czoraj wogóle musze coś ze sobą zrobić bo to co wyprawiam przechodzi ludzkie pojęcei a wszystko to bo nie mam kobiety która chwiciła by za "pysk" i doprowadziłą do stanu urzywalności bo mam za duzo swobody... czy są jakieś chetne??:)... właśnie sobie uświadomiłem, że nic nie umiem z kodu html:( a dokładnie moja siostra mi to uświadomiła... nie potrafiłem jej pomuc w czynnościach o które mnie prosiła... ostatnio wogóle nie wiele zęczy mi wychodzi i potrafie zrobić coś jest ze mna nie tak... ale nie ma co sie nad sobą urzalać... trzeba iść spać bo jutro do szkoły...:( dobranoc do jutra papa... "Mężczyzna, który nie ma zaplecza w postaci kochającej kobiety, jest martwy. Jest nikim."